Punk – subkultura powstała w latach 70. obejmująca swoim zasięgiem wszystkich tych, których nikt inny nie objął, nie przytulił i nie zatrudnił. Okupuje organizowane przez siebie koncerty, a także ławki, zaanektowane budynki i komisariaty policji niezależnie od szerokości geograficznej. Przeważnie przesiaduje na głównej ulicy danego miasta, lub koło dworców z napisem człowiek nie wielbłąd – pić musi, więc zbieramy na pifko.
Niedzielny kinderpunk nigdy nie bił się kiedyś z bezdomnymi psami o żarcie ze śmietnika, nigdy nie śmierdział miesiąc.
Prawdziwy punk nie ma domu. I to nie dlatego, że nie chce, ale ponieważ go eksmitowano, ale jak chcesz go przygarnąć, to może wyprowadzać twoje kaktusy i podlewać psa.
Punki również koniecznie muszą mieć swoje photoblogi, blogi i inne strony w internecie, których adresy muszą odzwierciedlać ich osobowość np. zielonezabki, jestemzolwiem, razonapiorunem, imtheninja, wlochatyodkurzacz, entertheninja, lobuzerka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz